Święta wojna w Krakowie

Derby krakowskiej Wisły i Cracovii są od lat jednymi z najważniejszych wydarzeń sportowych w Krakowie. Historia pojedynków sięga 1913 roku, kiedy to Wsiał zastała pokonana przez Cracovię 2-1. Na przestrzenni XX wieku oba kluby ścierały się ze sobą kilkaset razy. Silne zainteresowanie po stronie kibiców jest zrozumiałe. O ile kiedyś sympatycy obu klubów przekomarzali się w nieagresywny sposób, o tyle w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku rozpoczęła się nowa karta w historii. Kibice zaczęli pałać do siebie nienawiścią, czego efektem były liczne bójki i awantury. Co najgorsze, zasady walki i źródła nienawiści wobec przeciwników są wpajane najmłodszym. Dzieciaki wychowują się na nowych kibiców, zarażonych od ziarna agresją i bezpodstawną żółcią. Derby Krakowa uważane są (obok łódzkich) za najbardziej niebezpieczne spotkania w Polsce. Kibice i chuligani obydwu drużyn nie szczędzą słów krytyki, obelg i najgorszych wyzwisk. Podczas meczu angażowane są dodatkowe oddziały policyjne z okolicznych miast, gdyż jest to mecz podwyższonego ryzyka. Kraków zamienia się istne pole bitwy. Najgorzej jest na sąsiadujących osiedlach, pośród których jedno skupia sympatyków Wisły, a kolejne Cracovii. W ostatnich latach wyszło na jaw, że walki kibiców mają podłoże mafijno – przestępcze. Najwyżej postawieni “zarządcy” kibiców to często handlarze narkotyków bądź gangsterzy, zajmujący się wymuszaniem okupów itp. Kraków nazywany jest “miastem maczet”, ponieważ najbardziej zaciekli chuligani nie mają oporów by pociąć przeciwnika taką bronią., Bywały ofiary śmiertelne.

Author: admin