Wizerunek a rzeczywistość

Medialna nagonka przeprowadzona w ostatnich latach na polskich kibiców stawia ich w jasno określonym położeniu. Opisywani jako “kibole”, których jedynym zajęciem są chuligańskie wybryki, palenie szalików obcych drużyn, wyrywanie krzesełek stadionowych i prowokowanie służb mundurowych, które zabezpieczają stadion. Nie da się zaprzeczyć, że wśród najwierniejszych kibiców istnieje mnóstwo ludzi agresywnych, których jedynym celem w pójściu na mecz jest pragnienie bójki i awantury. Nie może jednak być tak, że wyczyny tej grupy kształtują opinie o wszystkich uczestnikach. Wśród “ultrasów” są osoby wykształcone, mające własne dzieci oraz stałą pracę. Czują się częścią drużyny i są gotowi poświęcić wiele cennych rzeczy, by podtrzymać integrację kibicowską. Są inspiratorami wielu pozytywnych aspektów, które są pomijane w mediach. Zdarza się, że przedstawiciele organizacji kibicowskich biorą udział w zbiórce na rzecz najbardziej potrzebujących. Wysłannicy tych organizacji są inicjatorami wizyt w Domach Dziecka, gdzie najmłodszym ofiarowywane są stroje sportowe oraz plakaty z autografami zawodników ekstraklasy. Bardzo ważnym aspektem działalności grup są ich akcje mające na celu promocję historii. Dbają o zapomniane pomniki, groby, cmentarze oraz posągi upamiętniające bohaterów wojennych. Znane były m.in. wyprawy kibiców do Lwowa, gdzie odrestaurowano polski cmentarz. Wielu kibiców aktywnie uczestniczy w życiu kościoła, angażując się w społeczne akcje. Należy zatem pamiętać, że wizerunek medialny kibiców nie musi oddawać całej prawdy.

Author: admin