Krótka historia o Staruchu

Piotr Staruchowicz jest obecnie jednym z najbardziej znanych kibiców w Polsce. Jako szef ruchu kibicowskiego Legii Warszawa od wielu lat prowadzi doping na stadionach i reprezentuje sympatyków stołecznego klubu. Ma dość sprecyzowane poglądy, które niekoniecznie zyskują aprobatę opinii publicznej. Podpadł rządowi Donalda Tuska, którego bezceremonialnie krytykuje. Jego zwolennicy widzą w nich głos buntu oraz rewolucji. Był współorganizatorem anty-rządowych manifestacji, które zgromadziły kilka tysięcy osób. Przeciwstawiał się polityce zewnętrznej rządu Tusku, twierdząc, że wciąż jest zbyt uległa wobec Rosji. Notowany za pobicia oraz wybryki chuligańskie. Kilka lat temu dostał zakaz stadionowy, czego efektem było brak zgody na uczestniczenie w meczach Legii. Pomimo tego, „Staruch” nie poprzestał na działalności i swobodnym wyrażaniu swoich myśli. W maju 2012 roku aresztowano go pod zarzutem nielegalnego obrotu narkotykami oraz posiadania pokaźnej ilości amfetaminy. Sprawie bacznie obserwowała Helsińska Organizacja Praw Człowieka. Co ciekawe, sąd nie zdołał udowodnić mu winy. W obronie Staruchowicza wystąpiło tysiące kibiców z całej Polski, wśród których byli celebryci oraz politycy. Liczne organizacje postulowały o zwolnienie go z aresztu karnego, twierdząc, że jest przetrzymywany jako więzień polityczny. Sprawa Staruchowicza odbiła się głośnym echem w całym kraju. Był m.in. głównym bohaterem filmu dokumentalnego zrealizowanego przez „Gazetę Polską” o kibicach. Z filmu można było wywnioskować, że Piotr Staruchowicz jest człowiekiem ułożonym i oczytanym.

Author: admin